„Tu rodziła się „Solidarność” – to tytuł wystawy przygotowanej przez Instytut Pamięci Narodowej, z którą od dziś mogą zapoznać się mieszkańcy Rzeszowa. Wcześniej wystawa została zaprezentowana w Mielcu, natomiast już 14 sierpnia trafi do Stalowej Woli.
Ekspozycję zlokalizowaną w „Ogrodach Bernardynskich”, odsłonił dr Dariusz Iwaneczo, dyrektor rzeszowskiego IPN. W wydarzeniu uczestniczyli także: marszałek Władysław Ortyl, wojewoda Ewa Leniart, wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Podkarpackiego Jerzy Cypryś, przewodniczący rzeszowskiej „Solidarności” Roman Jakim, kustosz Sanktuarium Matki Bożej Rzeszowskiej o. Rafał Klimas oraz wielu działaczy opozycyjnych z całego regionu.
Charakterystykę projektu historyków, przygotowanego z okazji 40. rocznicy powstania NSZZ „Solidarność”, przedstawił zgromadzonym dr Dariusz Iwaneczko. Według zamysłu organizatorów, odsłonięta dziś w Rzeszowie instalacja, stanowi regionalną część ogólnopolskiej wystawy.
- Pomysłodawcą tej wystawy jest prezes Instytutu Pamięci Narodowej. W jego zamyśle jest to wystawa modułowa, składa się z kilkudziesięciu plansz odsłanianych w kilkudziesięciu miastach Polski, często w miejscach gdzie rozpoczynano akcje strajkowe w lipcu 1980 r., a które dziś już nie istnieją. We wszystkich tych miejscach robotnicy rozpoczęli akcje protestacyjne, które wprawdzie miały podłoże ekonomiczne. Stopniowo dokonywały jednak wyłomu w strukturze władzy komunistycznej, przyczyniając się w efekcie do powstania fenomenalnego ruchu, niespotykanego na skalę światową, jakim był NSZZ „Solidarność” – powiedział Dariusz Iwaneczko, otwierając wystawę.
Do ludzi „Solidarności” podejmujących walkę w tamtym czasie, nawiązał Roman Jakim.
- Nie było by nas tutaj, gdyby nie odwaga i determinacja ludzi „Solidarności”, którzy przez niestrudzona walkę z systemem totalitarnym, ich oddanie, cierpienie oraz poświęcenie – dawali świadectwo prawdzie – mówił.
Wojewoda Podkarpacki Ewa Leniart, podkreśliła rangę ofiary, jaką ponosili zaangażowani w walkę o wolność.
- Żadna ofiara nie jest uczyniona nadaremno. Tak było z ofiarą tych, którzy walczyli o wolność państwa polskiego po latach zaborów, tak również było z tymi, którzy walczyli o wolną Polskę w czasie II wojny światowej oraz po jej zakończeniu – mówiła wojewoda Ewa Leniart. Nawiązała także do lokalnego charakteru początków ruchu - Nagle pojawia się mała iskra, rozpala cały naród. Rodzi się piękna idea, nazywana Solidarnością – dodała.
Marszałek Władysław Ortyl przedstawił plan regionalnego samorządu, który zakłada uhonorowanie uczestników i twórców ruchu powstającego w sierpniu 1980 r.
- Dobrym aktem, który upamiętni tamte czasy, będzie decyzja Sejmiku Województwa Podkarpackiego. Mamy taki plan i zamiar inspirowany przez przewodniczącego Romana Jakima, aby z każdego regionu Solidarności, uhonorować jedną z najważniejszych i najbardziej zasłużonych osób dla ruchu tamtego czasu, odznaką „Zasłużony dla Województwa Podkarpackiego” – powiedział Władysław Ortyl.
Michał Mielniczuk
Biuro Prasowe UMWP