Wszystko, co mówię w moim filmie, mówię językiem poetyckiej nadziei, bo udowodnić się tego nie da – powiedział w Rzeszowie reżyser i scenarzysta Krzysztof Zanussi, który w swym nowym filmie „Eter” podejmuje kwestie dobra i zła, roli wiary i nauki w życiu człowieka.
Dwa dni przed trafieniem filmu do kinowej dystrybucji „Eter” miał premierę w Rzeszowie. Zorganizowała ją Podkarpacka Komisja Filmowa wraz ze Studiem TOR i Next Film. Na pokazie gościli razem z Krzysztofem Zanussim także odtwórca głównej roli Jacek Poniedziałek, producent wykonawczy, szef Studia Filmowego „TOR” Janusz Wąchała oraz ukraiński debiutant - aktor Ostap Vakuliuk.
O naturze dobra i zła, potrzebach współczesnego człowieka oraz roli artysty, w pełnym komercji świecie - na kilka godzin przed rzeszowską premierą - reżyser i scenarzysta Krzysztof Zanussi mówił w wywiadzie Aleksandrze Gorzelak-Nieduży z Biura prasowego UMWP
Aleksandra Gorzelak-Nieduży
Video Sebastian Kieszkowski/Michał Mielniczuk
Biuro prasowe UMWP