Przed pomnikiem Pamięci Żołnierzy Armii Krajowej odbyły się uroczystości, podczas których przywołano pamięć o jednym z najtragiczniejszych wydarzeń w historii państwa polskiego. Rocznica Powstania Warszawskiego to czas zadumy nad losem poległych mieszkańców stolicy i przywołanie grozy tamtych lat. Hołd powstańcom oddali m.in. wicemarszałek Bogdan Romaniuk i przewodniczący sejmiku Jerzy Cypryś.
Wicemarszałek Bogdan Romaniuk przemawiając przed pomnikiem zwrócił uwagę, że walka powstańców z nazistami była nierówna:
- 1 sierpnia 1944 roku godzina „W” obwieściła Polakom, że nadszedł najwyższy czas, aby upomnieć się o wolną, niepodległą Ojczyznę. Kwiat polskiej młodzieży chwycił za broń, aby w heroicznej walce przejąć władzę nad Warszawą. Żołnierze Armii Krajowej z biało-czerwoną przepaską na ramieniu, z dumą i przejęciem na twarzach podjęli niebywały wysiłek walki z okupantem, który jednak okazał się wrogiem o wiele silniejszym i okrutnym – powiedział wicemarszałek, jednocześnie dodając:
- Dziś, 73 lata po tych wydarzeniach musimy głośno mówić o warszawskich bohaterach i ich wielkim czynie, który był bez precedensu na skalę światową. Nie jest dziś łatwo zrozumieć młodym pokoleniom Polaków kontekst historyczny, w jakim wybuchło Powstanie Warszawskie, jakie miało znaczenie, ani towarzyszącej mu grozy i nadziei.
Wicemarszałek Romaniuk mówił o powstaniu także w kontekście zachowania naszej narodowej tożsamości:
- Musimy wiedzieć, że to właśnie od szacunku do historii i bohaterów przeszłości zależy nasza tożsamość narodowa, którą musimy pielęgnować i być jej wierni. Jesteśmy to winni naszym przodkom, którzy tworzyli nasz kraj i oddawali życie za wolną, niepodległą Polskę - powiedział.
Powstanie Warszawskie wybuchło 1 sierpnia 1944 roku o godzinie 17, tzw. godzinie „W”. Było skierowane przeciw wojskom niemieckim, które w tym czasie okupowały Warszawę. Zostało zorganizowane przez Armię Krajową w ramach akcji „Burza”, prowadzonej w granicach II RP. Powstanie Warszawskie było połączone z ujawnieniem się i oficjalną działalnością najwyższych struktur Polskiego Państwa Podziemnego.
Plan powstania opracował komendant Okręgu Warszawskiego AK pułkownik Antoni Chruściel, przyjęto w nim że oddziały polskie będą w stanie prowadzić działania zaczepne przez 2-3 dni, a w razie niekorzystnego obrotu spraw będą mogły wytrwać w obronie maksymalnie przez 14 dni.
Decyzję o wybuchu powstania podjął Tadeusz Komorowski pseudonim „Bór” – Naczelny Wódz, pod wpływem informacji o zbliżającej się do Warszawy Armii Czerwonej. Uważał on, że wyzwolenie stolicy przez Związek Radziecki byłoby równoznaczne z poddaniem się i zrezygnowaniem z niepodległości.
Powstanie było wymierzone militarnie przeciwko Niemcom, a dowództwo Armii Krajowej liczyło na samodzielne wyzwolenie Warszawy przed wkroczeniem Armii Czerwonej. Miało to wzmocnić pozycję rządu polskiego na emigracji i wpłynąć na zmianę międzynarodowych uzgodnień w sprawie miejsca Polski w powojennej Europie. Dlatego powstanie było również wymierzone politycznie przeciwko Związkowi Radzieckiemu.
Tekst:
Daniel Kozik
Biuro Prasowe UMWP
Foto:
Kacper Krauz
Kancelaria Zarządu