Podkarpackie Stowarzyszenie Samorządów Terytorialnych zaprosiło samorządy, ekspertów, parlamentarzystów do wzięcia udziału w debacie poświęconej gospodarce odpadami. Spotkanie odbyło się w urzędzie marszałkowskim i poświęcone było m.in. rosnącym cenom opłat za śmieci.
Spotkanie otworzył dyrektor PSST, który powiedział, że inicjatorem debaty byli sami samorządowcy, którzy chcieli porozmawiać o kwestiach dotyczących zagospodarowania śmieci i opłat za ich odbiór.
Po nim głos zabrał marszałek województwa Władysław Ortyl, który dokonał krótkiej analizy obecnego stanu gospodarki odpadami. Mówił między innymi o korzystnej dla regionu sytuacji, jaką jest działalność spalarni PGE, ale także o niewielkich jeszcze doświadczeniach ze spalaniem odpadów. Zwrócił się także do samorządowców :
Samorząd tym się charakteryzuje, że musimy wybiegać do przodu więcej niż tylko rok budżetowy, musimy myśleć perspektywicznie – mam tu na myśli np. umowy długoterminowe, jakie mogą zawierać samorządy – mówił marszałek.
W kontekście gospodarki odpadami marszałek mówił również o strategii rozwoju województwa, której konsultacje właśnie trwają. Podkreślił również konieczność sformułowania wniosków pokonferencyjnych, które powinny trafić poprzez podkarpackich parlamentarzystów do rządu i parlamentu.
Stajemy przed ogromnym wyzwaniem – mówiła z kolei w swoim wystąpieniu poseł Ewa Leniart dodając, ze konieczna jest dalsza edukacja społeczeństwa dotycząca segregacji, jak również współodpowiedzialność producentów towarów i opakowań.
Jeżeli wnioski będą takie, że potrzebna jest zmiana przepisów prawnych to oczywiście mogę w imieniu obecnych parlamentarzystów zadeklarować, że jesteśmy gotowi takie zmiany podejmować – zadeklarowała poseł Ewa Leniart.
Głos zabrała także wojewoda Lucyna Podhalicz, która podkreślała z kolei, żeby w kontekście zagospodarowania odpadów nie mówić tylko o ich spalaniu.
To nie spalanie jest oczekiwane w całym systemie gospodarki odpadami, tylko ponowne pozyskanie do użytku danego opakowania czy odpadu – mówiła wojewoda.
Po wystąpieniach rozpoczęły się wypowiedzi ekspertów, samorządowców, przedstawicieli firm i instytucji. Debatę moderował Andrzej Kulig – dyrektor Departamentu Ochrony Środowiska UMWP.
Leszek Karski – ekspert prawa ochrony środowiska i zrównoważonego rozwoju, przekonywał, że zniesienie regionalizacji dotyczącej zagospodarowania odpadów, jest korzystne dla kraju i polepszy ten obszar naszego życia. To jest w interesie RP – przekonywał Karski.
Aby system gospodarki odpadami zaczął działać, trzeba się zabrać za pracę. Trzeba być proaktywnym, trzeba wziąć inicjatywę w swoje ręce, odpowiedzialność. I tą odpowiedzialność i inicjatywę powierzono samorządom. A przedsiębiorcy mogą ich wspierać w tych zadaniach społecznych, ale muszą mieć z tego zysk – mówił Leszek Karski.
W debacie uczestniczył także Grzegorz Gilewicz, dyrektor PGE Energia Ciepła, który zapewnił, że jego firma chce odbierać odpady. Przypomniał także sytuację kiedy PGE chciało podpisać umowę na cztery lata z samorządami na odbiór śmieci, ale wówczas samorządy, w tym miasta Rzeszowa, nie chciały się na to zdecydować.
To nie jest tak, że my nie chcemy odbierać odpadów z Rzeszowa czy województwa podkarpackiego. Chcemy. Tylko po określonej cenie. Ustawodawca powiedział, że mamy to robić po cenach rynkowych. My to robimy – mówił dyrektor Grzegorz Gilewicz.
Gilewicz dodał, że PGE przeprowadziło postępowanie konkursowe na odbiór odpadów, które wykazało jaki jest rynkowy poziom cen i już niedługo będzie podpisywać pierwsze umowy. Wpłynęło 10 ofert z czego 9 jest z województwa podkarpackiego.
Głos w debacie zabrała także Jadwiga Szermach – Prezes Zarządu Gospodarki Komunalnej w Błażowej, która zwracała uwagę – tak jak inni uczestnicy – na ogromny wzrost ilości odpadów. Mówiła tez o jakości segregacji, kosztach paliw, energii i zatrudnienia, które przełożą się na cenę odbioru odpadów.
Debata miała na celu dotarcie do większej liczby osób, głównie samorządów z informacją dlaczego śmieci drożeją. A przyczyny są wielorakie – począwszy od tego, że kiedyś były bardzo niskie ceny, bo odpady można było bez wcześniejszego przetwarzania praktycznie w całości składować, a teraz już nie ma takiej możliwości – tłumaczył dyr. Ochrony Środowiska UMWP Andrzej Kulig.
Należy oczekiwać, że w niedalekiej przyszłości ceny odpadów się unormują, a nawet mogą spadać. Warunkiem jest wprowadzenie skutecznego systemu recyklingu w ramach gospodarki w obiegu zamkniętym. To ustabilizuje sytuację, ale na razie brakuje nam instalacji spalania, recyklingu – podsumowuje debatę dyr. Andrzej Kulig.
Monika Konopka
Sebastian Kieszkowski
Michał Mielniczuk
Biuro prasowe UMWP