Debata nad projektem budżetu dla Podkarpacia na 2016 rok oraz złożenie ślubowania przez nowych radnych województwa – to najważniejsze tematy XVI sesji Sejmiku Województwa Podkarpackiego, która odbyła się 30 listopada.
Sesja rozpoczęła się od ślubowania nowych radnych województwa – Anny Huk, Ewy Leniart, Jacka Kotuli i Sławomira Miklicza.
Zasiedli oni w sejmikowych ławach w miejsce dotychczasowych radnych – Anny Schmidt –Rodziewicz, Mieczysława Miazgi, Wojciecha Buczaka oraz Joanny Frydrych, którzy po ostatnich wyborach parlamentarnych reprezentują Podkarpackie w Sejmie RP.
Co w swojej kadencji chcieliby zrealizować nowi radni?
Byłam radną w mojej miejscowości, działam w związkach i przede wszystkim stawiam na ludzi. Sprawy ludzkie s dla mnie bardzo ważne. Osoby, które na mnie głosowały, region z którego pochodzę pokładają we mnie bardzo duże nadzieje – mówi radna Anna Huk.
Zostając radną miałam swój program wyborczy, które chciałabym zrealizować. Udało mi się w pierwszym rzędzie uzyskać zaproszenie do komisji rolnictwa, to może być pewne zaskoczenie, ale ponieważ urodziłam się na wsi liczę, ze zdołam w jakiś sposób zaktywizować społeczność wiejską w zakresie korzystania ze środków unijnych na nową perspektywę finansową – mówi radna Ewa Leniart.
Na pierwszym rzut myślę o takiej sprawie, jak odbieranie rodzicom dzieci z powodu biedy. Od pana europosła Wojciechowskiego wiem, że Podkarpacie niechlubnie bryluje w tej klasyfikacji, najwięcej na Podkarpaciu odbiera się dzieci, a szczególnie jakaś epidemia jest w powiecie niskim – w ciągu 5 lat prawie 400 dzieci odebrano. Chciałem się tę sprawą zainteresować - podkreśla radny województwa Jacek Kotula.
Pracować na rzecz tego województwa, dla mieszkańców, tak jak to czyniłem przez 2 kadencje, tak samo zamierzam pracować w tej kadencji. Swoją pracą zamierzam przyczynić się do rozwoju województwa, kontrolować władzę dla dobra województwa – takie mam zamierzenia na najbliższe 3 lata – deklaruje radny Sławomir Miklicz.
Kluczowym elementem sesji była jednak debata nad projektem budżetu Województwa Podkarpackiego na rok 2016. 767 954 059 złotych wynieść mają – zgodnie z projektem – dochody województwa. Wydatki przewidziane na 2016 rok to z kolei kwota 696 286 257 złotych. Z tego na inwestycje zostanie przeznaczonych ponad 166 mln złotych. Założenia projektu budżetu przedstawił marszałek Władysław Ortyl.
Spadające dość drastycznie, bo prawie 250 mln dochody tegorocznego budżetu są spowodowane kończącą się perspektywa finansową i nie uruchomieniem jeszcze nowej perspektywy finansowej, a także spadkiem o około 100 mln złotych związanym z ograniczeniem jakie wniosła na nas ustawa związana z Janosikowym. To są dziś dość duże fundusze. To 200 mln złotych, jak zsumujemy te wyliczenia, stąd ten spadek poniżej miliarda tego budżetu – nie ukrywa marszałek Władysław Ortyl.
Projekt budżetu zakłada, że na inwestycje wieloletnie województwo przeznaczy ponad 113 mln złotych. Z tego ponad 61 mln zostanie zainwestowanych w drogi, a prawie 23, 5 mln złotych w inwestycje z zakresu melioracji.
W ramach inwestycji jednorocznych, na które w tej chwili przewidzianych jest ponad 52 mln złotych, województwo przeznaczy ponad 10 mln na drogi, kolejne prawie 11 mln na inwestycje w uzdrowiskach Horyniec i Rymanów. W ramach inwestycji zdrowotnych za ponad 4 mln utworzona zostanie Klinika Pediatrii, Endokrynologii i Diabetologii Dziecięcej w Klinicznym Szpitalu na 2 w Rzeszowie. Prawie 3 mln samorząd dofinansuje zakup sprzętu do szpitala im. Ojca Pio w Przemyślu.
W trakcie roku budżetowego zostaną wprowadzone inwestycje do wieloletniego planu finansowego. I to spowoduje wzrost tych przychodów. Dziś nie mogliśmy wprowadzić inwestycji związanych z ochroną zdrowia, dlatego, że nie jest skończona mapa potrzeb zdrowotnych. Ona nas ogranicza i uniemożliwia nam wprowadzenie do budżetu tych projektów, one mają też znaczącą kwotę i podniosą dofinansowanie - zaznacza marszałek.
Jak podkreślała w swoim wystąpieniu Janina Jastrząb skarbnik województwa, po raz pierwszy od lat Podkarpacie ma zaplanowaną wielomilionową nadwyżkę budżetową. W przyszłym roku województwo rozpoczyna spłatę zobowiązań zaciągniętych w poprzednich latach
Kumulacja następuje w tym roku, stąd jest potrzebna nadwyżka budżetowa, dlatego taki budżet zaplanowaliśmy z nadwyżką, nie ze stratą. Ta nadwyżka sfinansuje spłatę która wynosi prawie 90 mln złotych. Dotyczy to konieczności wykupu obligacji, spłaty kredytów i odsetek do Europejskiego Banku Rozwoju. Taki jest moment, taki czas. Dobrze, że te kredyty możemy spłacać, kiedy jeszcze nie ruszają nasze duże inwestycje z nowego RPO WP – mówi marszałek Ortyl.
Teraz radni mają przeanalizować przestawiony im projekt budżetu województwa. Kolejna debata nad nim w grudniu.
Aleksandra Gorzelak –Nieduży
Fot. Michał Mielniczuk
Zdjęcia: Sebastian Kieszkowski
Biuro prasowe UMWP