Tematów do dyskusji nie brakuje, ale niech to będzie dyskusja merytoryczna – mówił podczas I Kongresu Sejmików Województw RP marszałek Władysław Ortyl. Radni Województw z całej Polski zjechali dziś do Łodzi do Auli Akademii Sztuk Pięknych. Było to pierwsze tego typu spotkanie samorządowców.
Mocną reprezentację miało Województwo Podkarpackie. Nie zabrakło marszałka Władysława Ortyla i przewodniczącego Jerzego Cyprysia. W Łodzi byli również przewodniczący klubów Wojciech Zając, Wiesław Lada i Teresa Kubas-Hul wraz z radnymi.
Oprócz samorządowców zaproszono również przedstawicieli rządu, a wśród nich był Adam Hamryszczak, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju. Zaproszono także reprezentantów parlamentu i ekspertów. Stąd też na początku padło wiele deklaracji politycznych. Wspominał o tym podczas briefingu prasowego marszałek Władysław Ortyl.
- O potrzebach samorządów trzeba rozmawiać. Cenimy każdą debatę. Organizacja tego typu spotkań jest potrzebna. Ale przede wszystkim niezbędna nam jest merytoryczna dyskusja, w zespołach tematycznych. Przed nami wiele kwestii do omówienia. Przede wszystkim polityka spójności, która dla samorządów wojewódzkich ma niebagatelne znaczenie, szczególnie w kontekście brexitu. Trzeba rozmawiać o finansach publicznych. To są tematy do dyskusji wśród samorządów oraz do wspólnej debaty z rządem. Dziś mieliśmy za dużo polityki. Zbyt mało czasu przyznano radnym, a za dużo osobom spoza samorządu. Pan przewodniczący Petru nie rozumie zupełnie idei samorządu skoro proponuje likwidację funkcję wojewodów. Deklaracja, która została przygotowana, powstawała bez naszego udziału, przygotowaliśmy swoją, bardzo neutralną i pozbawioną kontekstów politycznych - mówił marszałek Ortyl.
Oprócz wspomnianych Ryszarda Petru z .N i Władysława Kosiniaka-Kamysza z PSL był również Grzegorz Schetyna (PO), a w roli ekspertów wystąpili Jerzy Buzek, Jerzy Stępień i Jan Olbrycht.
Dopiero w drugiej części Kongresu oddano głos radnym województwa. Każdy sejmik miał możliwość wydelegowania dwóch radnych. Wiele było niestety zastrzeżeń o niezbyt sprawiedliwy podział wypowiadających się osób.
W swoim wystąpieniu marszałek Władysław Ortyl ponownie zaapelował o debatę w istotnych merytorycznych problemach.
- Mówmy o polityce spójności. Rok 2020 już niebawem. Jak będą wyglądać nasze budżety po tym roku. Co dalej? Porozmawiajmy o ustawie o finansach publicznych, zmieńmy te niekorzystne limity dla samorządów, porozmawiajmy o „Janosikowym”. Prezydent zapowiedział debatę ustrojową i referendum konstytucyjne. Zastanówmy się jak tam zabezpieczyć samorządowe interesy – powiedział Władysław Ortyl.
- Spotykamy się z troski o samorząd, aby wymienić doświadczenia, a nie z powodu niepokoju jak jest napisane w deklaracji. Dlatego ja tej deklaracji nie podpiszę. Bardzo dużo skorzystałem z wielu dzisiejszych Państwa wystąpień za co bardzo dziękuję. Wybory samorządowe nie mogą przebić się przez 50 procent frekwencji. Pomyślmy co zrobić, aby mieszkańcy chętniej uczestniczyli w nich i widzieli w nas swoich autentycznych rzeczników – powiedział przewodniczący Sejmiku Woj. Podkarpackiego Jerzy Cypryś.
Kongres miał zakończyć się podpisaniem wspomnianej przez Jerzego Cyprysia wspólnej deklaracji. Nie było jednak ostatecznej zgody co do jej treści. Radni PiS uważali, że zaproponowany tekst nie jest neutralny politycznie. Ostatecznie wyłożono dwa teksty do podpisu przez uczestników Kongresu.
Tomasz Leyko
rzecznik prasowy UMWP