Kilkugodzinna dyskusja o rozwoju Bieszczadów i wiele decyzji ważnych dla południowej części Podkarpacia – tak wyglądała wyjazdowa sesja sejmiku, która 7 czerwca odbyła się w Myczkowcach. Radni gościli w Ośrodku Caritas w Myczkowcach.
Wśród spraw ważnych dla zrównoważonego rozwoju południa regionu, na posiedzeniu w Myczkowcach znalazła się decyzja sejmiku o dokonaniu zmian w budżecie województwa, zwiększając go o prawie 11 mln 800 tysięcy złotych. Dzięki temu zwiększone zostały środki na dwie ważne inwestycje drogowe w tej części regionu. Na nowy, prawie 2 km fragment drogi wojewódzkiej w Jaśle, pomiędzy dwiema drogami krajowymi, dołożono 6,6 mln złotych. Dla łącznika, który poprowadzi do przyszłej obwodnicy Sanoka, radni zdecydowali się dołożyć 5,2 mln złotych.
Dzięki decyzji radnych obie te drogi mogą być realizowane mówił odpowiedzialny za sprawy infrastruktury w zarządzie województwa wicemarszałek Bogdan Romaniuk.
W imieniu własnym oraz władz powiatu jasielskiego za dołożenie środków na te inwestycje dziękowała senator RP Alicja Zając.
Dzisiaj odbywa się ważna debata podczas sesji sejmiku. Rozumiemy ograniczenia, które dotykają tej części regionu, te dotyczące infrastruktury transportowej, te dotyczące inwestycji z zakresu ochrony środowiska. Chcemy, aby pieniądze trafiały do powiatu leskiego, bieszczadzkiego , które są naprawdę słabiej rozwinięte. Rozwój tej części regionu musi być oparty o turystykę, przedsiębiorczość z tym związaną. Musimy pamiętać o ograniczeniach, jakie wynikają z natury tego miejsca, stąd mówimy interweniować dla rozwoju tak, ale musimy pamiętać z jakimi działaniami i w jakim celu – mówił podczas obrad marszałek Władysław Ortyl. - Najważniejsze projekty to oczywiście rozwój dróg wojewódzkich, pamiętamy o tym, że mała i duża pętla bieszczadzka mają ograniczenia jeżeli chodzi o tonaż , ograniczający przewóz towarów i ruch samochodów ciężarowych. Chcemy to zmieniać przeznaczamy na to środki i z budżetu i z RPO WP.
Dla tej części regionu realizujemy program naturalnego wypasu. Chcemy także, aby powstawały w tej części regionu winnice- zależy nam na rozwoju winiarstwa - mówił marszałek Władysław Ortyl. Myślimy o szlaku winnic Doliny Sanu, aby ten szlak stał się atrakcja turystyczną.
Radni województwa wyrazili zgodę na zakup przez Muzeum Podkarpackie w Krośnie, kamienicy, która sąsiaduje z placówką. Muzeum kupi dotychczasową siedzibę Cechu Rzemiosł Różnych za 870 tysięcy złotych. Dzięki temu muzeum chce zwiększyć swoją przestrzeń ekspozycyjną i magazynową, prezentując w większym zakresie historię Krosna i tej części regionu. Dyrekcja muzeum przygotowuje wniosek do RPO WP 2014-2020, aby móc zrealizować swe ambitne cele.
Radni podjęli uchwały, wyrażając zgodę na udział w dwóch projektach, „Nowe modele waloryzacji w nauce w innowacjach Ecosystems” oraz w projekcie „Zachowanie promocja dziedzictwa przyrodniczego i kulturowego poprzez Zielone Szlaki”. Oba te projekty ubiegają się o dofinansowanie w ramach INNTERREG EUROPA 2014-2020. Oba realizowane miałyby być w ramach partnerstwa kilku krajów. Projekt Zielone Szlaki miałby 6 partnerów , liderem miałaby być Hiszpania, jego wartość to 1,2 mln euro na projekt. W tym miałaby być promocja szlaku rowerowego Green Velo i atrakcji podkarpackich drezyn z Uherzec Mineralnych.
Na temat planów powstania Centralnego Ośrodka Sportów mówił w Myczkowach Tomasz Koziński dyrektor COS.
Jestem zauroczony Podkarpaciem, potencjał tej ziemi jest bardzo duży – mówił Koziński.
Bardzo chcielibyśmy, aby taki ośrodek powstał u nas, odbyło się już kilka spotkań, ale wiemy, ze różne regiony o to zabiegają – podkreślał marszałek Władysław Ortyl.
Główną częścią obrad sejmiku była debata poświęcona zrównoważonemu rozwojowi Bieszczadów. Etapy realizacji programów „Błękitny San” i „Strategiczny rozwój Bieszczad” prezentował zastępca dyrektora Departamentu Rozwoju Regionalnego UMWP Paweł Wais.
W ramach Programu Błękitny San główny nacisk kładziony jest na trzy obszary – kompleksowe rozwiązanie kwestii gospodarki wodno-ściekowej na terenie błękitnego Sanu, zagospodarowanie turystyczne Sanu oraz poprawa dostępności komunikacyjnej tego obszaru. To duże wyzywania – nie ukrywa dyrektor Wais.
Celem drugiego programu „Rozwój strategiczny Bieszczad” jest poprawa standardu życia mieszkańców tego terenu, który pokrywa się to z obszarem funkcjonowania Związku Bieszczadzkich Gmin Pogranicza. Chodzi o rozwój turystyki, przedsiębiorczości, kapitału ludzkiego oraz infrastrukturę poprawiającą dostępność tej części Podkarpacia – to główne wyznaczniki programu – mówił prezentując stan realizacji programów dyrektor Paweł Wais.
Na temat możliwości wsparcia Bieszczadów ze środków programów krajowych mówił na sesji w Myczkowcach przedstawiciel Ministerstwa Rozwoju Regionalnego Michał Ptaszyński.
O tym jak województwo realizuje ideę zrównoważonego rozwoju mówił podczas sejmiku marszałek Władysław Ortyl.
O wykorzystaniu turystycznym i promocji marki Bieszczady mówił w czasie sesji Marcin Fijołek, prezes PROT.
Bieszczady to jedna z najsilniejszych marek turystycznych Polski. Powiaty leski, bieszczadzki i sanocki odwiedza aż 25 procent turystów, którzy przyjeżdżają na Podkarpacie. Az 10 procent gości przyjeżdża nad Solinę. Bieszczadzki Park Narodowy odwiedza rocznie 450 tysięcy osób. W 2016 aż 127 tysięcy osób jechało kolejką bieszczadzką – te liczby ukazują potencjał miejsca. Liczba osób , które spędziły nocleg w 3 bieszczadzkich powiatach: leskim, sanockim i bieszczadzkim sięgnęła w 2015 roku ponad 990 tysięcy, a w 2016 było ich jeszcze więcej- mówił podczas sesji sejmiku prezes PROT Marcin Fijołek Promujemy Bieszczady na każdej imprezie na której pokazujemy nasz region, między innymi na targach w Berlinie , czy Belfaście. Wydaliśmy kolejne publikacje promujące potencjał Bieszczadów, szlak architektury drewnianej. Zapraszamy dziennikarzy, aby pokazywać im Bieszczady. W tym roku planujemy objazd studyjny po Bieszczadach dla dziennikarzy z Anglii i Szkocji, bo mamy już dowody, że taka promocja działa. Z poprzednich objazdów artykuły ukazały się nawet w National Geographic. Przygotowujemy własne następne publikacje – Bieszczady to jedna z 3 najsilniejszych , najbardziej znanych i kojarzonych marek w Polsce, ale my nie osiadamy na laurach - podkreślał prezes PROT Marcin Fijołek.
O planach zagospodarowania części Soliny jako dobrym przykładzie planowania infrastruktury turystycznej i rekreacyjnej mówił Jerzy Rodzeń, dyrektor Podkarpackiego Biura Planowania Przestrzennego.
Biuro przygotowało koncepcję zagospodarowania części Jeziora Solińskiego zwanej popularnie Patelnią. W tej chwili część ta niestety nie jest naszą wizytówką, a chcielibyśmy, aby była. Dlatego zaplanowaliśmy infrastrukturę do wypoczynku, rekreacji, zabawy, kąpieliska, miejsca do zaparkowania samochodu, miejsca dla żaglówek, oczywiście miejsca do konsumpcji i toalety. Chcemy uporządkować istniejący stan rzeczy, bo on nie odpowiada standardowi, jakiego oczekują turyści – mówił dyrektor Jerzy Rodzeń. Teren będzie wydzierżawiała elektrownia wodna w Polańczyku, oddział w Solnie, obligując tych, którzy chcą zagospodarować ten obszar, do uwzględnienia naszej koncepcji – mówi dyrektor Rodzeń.
W czasie sesji radni zdecydowali także o podziale instytucji kultury Muzeum - Zamek w Łańcucie i w ten sposób utworzenia wspólnej instytucji kultury Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej im. Rodziny Umów. Od 1 lipca muzeum to będzie prowadzone wspólnie przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego i województwo podkarpackie, w 95 procentach będzie ono finansowane przez ministerstwo.
Materiał wideo już wkrótce.
Aleksandra Gorzelak – Nieduży
Foto Michał Mielniczuk
Video Sebastian Kieszkowski
Biuro prasowe UMWP