O tym, jakie są efekty realizacji inicjatywy Catching–up Regions, jak na tym skorzysta województwo podkarpackie i w jaki sposób przełoży się to na rozwój regionalnej gospodarki, można było dowiedzieć się na sesji sejmiku województwa, podczas której radni wysłuchali informacji przygotowanej przez przedstawicieli Komisji Europejskiej i Banku Światowego.
Inicjatywa Komisji Europejskiej „Regiony rozwijające się: budowanie nowej dynamiki wzrostu w Europie Poland Catching–up Regions” została oficjalnie zapoczątkowana 15 kwietnia 2016 roku przez komisarz Corinę Cretu. Inicjatywa jest realizowana w ścisłej współpracy z Bankiem Światowym. Podczas rocznej współpracy Bank Światowy zapewniał praktyczną pomoc techniczną oraz uczestniczył w koordynowaniu działań, które zostały wybrane przez województwo w porozumieniu z Komisją Europejską, Ministerstwem Rozwoju oraz Bankiem Światowym.
Wolfgang Munch, zastępca kierownika wydz. ds. Polski, Dyrekcji Regionalnej ds. Polityki Regionalnej i Miejskiej DG REGIO w Komisji Europejskiej, na sesji sejmiku zwrócił uwagę, że inicjatywa ma służyć regionom o niskich dochodach:
- Komisja europejska rozpoczęła tę inicjatywę, by wesprzeć regiony, które mają niski dochód. Usiedliśmy do stołu ze wszystkim zainteresowanymi, wspólnie szukając rozwiązania, które pomoże usunąć przeszkody dla wzrostu gospodarczego i rozwoju. To było doświadczenie, które otworzyło nam oczy. Chciałbym podziękować marszałkowi Ortylowi, ponieważ był on jedną z pierwszych osób, które doceniły wartość tego projektu – powiedział.
Marszałek Władysław Ortyl z optymizmem odnosi się do inicjatywy Poland Catching–up Regions. Liczy, że Podkarpackie Centrum Innowacji, które ma powstać w wyniku realizacji tego przedsięwzięcia przełoży się na rozwój przedsiębiorczości na Podkarpaciu, a tym samym szybszy rozwój całego województwa:
- Podkarpackie Centrum Innowacji ma być ulokowane w terenie dostępnym, publicznym, w centrum Rzeszowa, z dobrą komunikacją, z dobrym dostępem dla przedsiębiorców i studentów, którzy w tej pracowni prototypowej mogliby realizować swoje pomysły związane z innowacjami i przekładaniem różnych etapów badań na projekty już gotowych prototypów – powiedział marszałek, dodając - Wszyscy wiemy, że w skali kraju, na Podkarpaciu transfer wiedzy i transfer innowacji do przemysłu z uczelni jest pewnym problemem, stąd taka instytucja, która będzie miała charakter pośredniczący jest niezmiernie istotna. Myślę, że doradztwo, jakie otrzymaliśmy z Komisji Europejskiej i z Banku Światowego, które proponują nam bardzo dobre praktyki, stosowane w innych dobrze rozwiniętych krajach Europy i świata, jest naprawdę dobrym rozwiązaniem. Oczywiście czeka nas długi proces renegocjacji Regionalnego Programu Operacyjnego, aby ten projekt bez konkursu był możliwy do wdrożenia, ale czeka nas także przygotowanie różnego rodzaju dokumentów, które są niezbędne do wdrożenia tego projektu, jak: studia wykonalności, czy biznesplany. Musimy też rozmawiać z prywatnym biznesem, bo to on będzie kluczowy w tej instytucji, on będzie stawiał wymagania, on będzie współpracował bezpośrednio z uczelniami. Dziś potencjał laboratoriów, potencjał środków, które zostały zainwestowane w poprzedniej perspektywie finansowej nie pracuje w pełni. Te procedury, które zostały wypracowane w ramach projektu pokazują, że 20% można w systemie komercyjnym udzielić dla przedsiębiorczości, dla biznesu, a to dobre wiadomości dla przyszłego rozwoju podkarpackiej gospodarki – zakończył marszałek.
O szczegółach funkcjonowania i zakresie działalności Podkarpackiego Centrum Innowacji mówił Dariusz Wiatr, ekspert ds. Transferu Technologii w Banku Światowym:
- Podkarpackie Centrum Innowacji będzie de facto centrum ekosystemu innowacji na Podkarpaciu, czyli ośrodkiem, który z jednej strony wspomaga ciekawe projekty badawczo-rozwojowe wychodzące z podkarpackich uczelni, z drugiej strony wspomagającym uczelnie i centra transferu technologii w sprzedaży badań zleconych na zewnątrz, w szczególności badań opartych na uczelnianych laboratoriach i sprzęcie badawczo-rozwojowym. Po trzecie będzie unikalną platformą dla studentów, ażeby prototypować swoje pomysły, tworzyć nowe rzeczy, nowe projekty i być może także organizować własne start-upy – powiedział.
Ekspert zwrócił uwagę, że centrum będzie mogło zacząć funkcjonować już od 2018 roku, a jego działalność w okresie pierwszych pięciu lat funkcjonowania zostanie pokryta w 100% ze środków unijnych.
Tekst. D. Kozik
Foto: M. Mielniczuk
Video: Sebastian Kieszkowski
Biuro prasowe UMWP