Tradycyjne polskie kolędy, modlitwa i mnóstwo ciepłych życzeń słychać było dziś w Polskich Zakładach Lotniczych w Mielcu. W hali Centrum Badań i Prób Statków Powietrznych odbyło się spotkanie noworoczne. Lotniczą firmę z tradycyjną wizytą duszpasterską odwiedził biskup tarnowski Stanisław Salaterski, ponieważ Mielec znajduje się w diecezji tarnowskiej.
Marszałka Władysława Ortyla reprezentowała wicemarszałek Ewa Draus. Gospodarzami spotkania byli Artur Wojtas, członek zarządu, dyrektor Serwisu i Prób w Locie oraz Marian Kokoszka z NSZZ Solidarność.
W swoim krótkim przesłaniu biskup Stanisław Salaterski życzył pracownikom i zarządowi rozwoju, nowoczesnych technologii.
Dzieła, które tu powstają pokazują, jak wielkie rzeczy mogą wyjść spod ludzkiej ręki. Przejawia się twórcza zdolność ludzkiego umysłu, ludzkiego rozwoju oraz współpracy międzyludzkiej, a to wszystko jest także chwałą dla Boga - powiedział do pracowników PZL Mielec biskup Stanisław Slaterski.
Jestem pod dużym wrażeniem państwa firmy i pracy jaką wykonujecie, bo pierwszy raz jestem gościem PZL Mielec. Życzę państwu, aby samoloty i śmigłowce, które produkujecie były powodem do dumy dla was i mieszkańców całego Podkarpacia. Niech służą celom pokojowym i niesieniu pomocy, a jak najmniej celom bojowym - powiedział wicemarszałek Ewa Draus.
Składanie życzeń odbywało się przy akompaniamencie dziecięcego zespołu Kameleon z Samorządowego Centrum Kultury w Mielcu. Dla młodych kolędników nie lada atrakcją było późniejsze zwiedzanie wnętrza samolotu M28.
Tomasz Leyko, rzecznik prasowy UMWP
tekst i foto