13 grudnia 1981 roku na mocy uchwały Rady Państwa na terenie całego kraju wprowadzono stan wojenny. W 40. rocznicę tego tragicznego wydarzenia w całym województwie odbyły się liczne uroczystości.Także w stolicy regionu. 10 grudnia w Rzeszowie odsłonięto i poświęcono nową tablicę poświęconej “Znanym i Nieznanym Ludziom Solidarności”, a w poniedziałek, 13 grudnia odprawiona została msza święta w kościele Farnym.
Nowa tablica została umieszczona na obelisku postawionym w 1998 roku w celu upamiętnienia śp. Adama Matuszczaka. Został on przeniesiony na teren siedziby Zarządu Regionu Rzeszowskiego NSZZ „Solidarność”. Na tablicy umieszczono napis: “Znanym i Nieznanym Ludziom Solidarności w dowód dumy i pamięci w 41. rocznicę powstania NSZZ „Solidarność” oraz w 40. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego”.
W uroczystości odsłonięcia i poświęcenia tablicy, oprócz dawnych i obecnych działaczy „Solidarności” uczestniczyli m.in.: Ewa Leniart – Wojewoda Podkarpacki, Stanisław Kruczek – Członek Zarządu Województwa Podkarpackiego, duchowni - ks. bp Jan Wątroba – biskup rzeszowski, ks. Robert Mokrzycki – diecezjalny duszpasterz ludzi pracy, ks. Piotr Potyrała – dyrektor rzeszowskiego Caritas, Dariusz Iwaneczko – dyrektor rzeszowskiego oddziału IPN, Barbara Kiełb – Okręgowy Inspektor Pracy, Małgorzata Rauch – Podkarpacki Kurator Oświaty. Obecna była także Henryka Matuszczak – wdowa po śp. Adamie, wraz z córką Ewą i wnukiem.
Na początku głos zabrał Roman Jakim – przewodniczący Zarządu Regionu Rzeszowskiego NSZZ „Solidarność”, który powiedział:
Aby zniszczyć „Solidarność” i przekreślić marzenia o wolnej Polsce, 40 lat temu władza komunistyczna wprowadziła stan wojenny. Tego, co się wtedy działo nie wolno nam zapomnieć. Mamy obowiązek przekazywać tę historię młodym, nie zapominając o ofiarach. Niech ta tablica będzie dla wszystkich znanych i nieznanych podziękowaniem za odwagę, walkę i wolność, którą mamy dzisiaj – mówił.
Głos zabrał też Dariusz Iwaneczko, zwracając uwagę na fakt, że w Rzeszowie bardzo niewielu ludzi wie, kim był Adam Matuszczak:
Był to człowiek wierny wartościom, wierny swojemu zakładowi pracy. Jego wierność wypływała z wartości, które wyznawał. Przedwcześnie nas opuścił, więc kiedy powstał IPN, nie mogliśmy już nawet zapoznać się z jego relacją i poznać wiedzę, którą dysponował. Dzisiaj odsłaniamy tablicę poświęconą osobom, które nie są wymienione z imienia i nazwiska. Na tej tablicy mogłoby się znaleźć wiele innych nazwisk bardziej i mniej znanych działaczy. Dziś zapisywanie tych nazwisk na tablicach i kartach książek jest bardzo ważne dla naszej tożsamości, nie tylko tożsamości NSZZ „Solidarność”, ale także naszej tożsamości narodowej – powiedział.
Wojewoda Ewa Leniart powiedziała m.in., że jesteśmy obecnie w wyjątkowym momencie funkcjonowania państwa polskiego. Dlatego jest odpowiedni czas, aby wspominając ludzi „Solidarności”, uzmysłowić wszystkim po raz kolejny, że wolność i suwerenność państwa ma swoją cenę w ofierze obywateli, którzy bez wahania poświęcają temu celowi własne życie rodzinne, możliwość realizacji planów zawodowych, a często także własną wolność, a nawet życie.
Po uroczystościach odbył się IV Kongres Osób Represjonowanych, Działaczy Solidarności i Kombatantów. Był on wyjątkową formą pamięci o wszystkich, którzy włączyli się w sposób szczególny w trudną drogę tworzenia niezawisłej Rzeczypospolitej. Celem wydarzenia było wzmocnienie poczucia wspólnoty obywatelskiej oraz wzbogacenie wiedzy na temat polskiej historii i narodowych wartości.
W poniedziałek 13 grudnia w Rzeszowie wieczorem w Farze, odprawiona została msza święta której przewodniczył biskup rzeszowski Jan Wątroba. Po niej uczestnicy wydarzenia złożyli kwiaty i wieńce Krzyżem Milenijnym. W obchodach samorząd województwa reprezentował Stanisław Kruczek.
Tekst: K. Dudzik