Miniony weekend w Cieszanowie stał pod znakiem „Niepodległej”. Miasto przez trzy dni tętniło życiem, turystami i muzyką. Odbyły się tu 3 duże imprezy: Finał Roztoczańskiego Rowerowego Rajdu Niepodległości Green Velo 2018, Festiwal Questingu i Piknik Militarno-Historyczny.
ROWERAMI PRZEZ ROZTOCZE
Sobota obfitowała w atrakcje dla miłośników rowerów. W ramach Roztoczańskiego Rowerowego Rajdu Niepodległości przybyło do Cieszanowa ponad 400 rowerzystów. Po pięknych trasach Ziemi Lubaczowskiej przejechali ponad 70 km i nie pokonały ich różnego typu trudności w tym prawie 40 przebitych opon na jednym z pierwszych etapów wyprawy.
„To wspaniała przygoda i ciekawa lekcja patriotyzmu, a zarazem odkryliśmy przepiękne, nieznane nam dotychczas zakątki waszego regionu” – opowiada jedna z uczestniczek rajdu Ania z Gliwic.
WYPRAWA PO SKARB
W sobotnią noc Cieszanów jednak tak szybko nie poszedł spać, gdyż w ramach Festiwalu Questingu ponad 100 osób odkrywało tajemnice i historie związane z tym wyjątkowym roztoczańskim miastem. Duchy, demony, legendy i koncerty trzech kultur w kościele, synagodze i cerkwi towarzyszyły grupie śmiałków, która wyruszyła na nocne zwiedzanie miasta. W ten sposób wyglądał otwarcie nowej, wyjątkowej trasy turystycznej.
Questing , nazywany także wyprawą po skarb, to edukacyjna gra terenowa, metoda odkrywania i popularyzacji lokalnego dziedzictwa kulturowego, historycznego i przyrodniczego. Polega na tworzeniu nieoznakowanych w terenie tras edukacyjno-turystycznych, które przemierza się na podstawie wskazówek zawartych w wierszowanym i rymowanym tekście. Cieszanowski quest jest jednym z dwóch w Polsce, które można pokonać jedynie nocą.
PIKNIK HISTORYCZNO-MILITARNY W CIESZANOWIE
Natomiast w niedzielę na kąpielisku Wędrowiec w Cieszanowie spotkali się miłośnicy historii i militariów. Podczas odbywającej się pod hasłem "Niepodległa w Cieszanowie" imprezy każdy znalazł coś dla siebie. Oprócz pokazów współczesnego sprzętu i technik walki przygotowanych przez Jednostkę Strzelecką 2033 im gen. Kustronia z Lubaczowa, uczestnicy pikniku mieli szansą obejrzeć dioramy, czyli żywą lekcję historii przygotowane przez grupy rekonstruktorów historycznych z Kielc, Jarosławia i Tomaszowa Lubelskiego. Na pikniku zaprezentowano sprzęt wojskowy współczesny jak i zabytkowy z okresu Legionów Polskich, wojny polsko-bolszewickiej i kampanii 1939 roku.
Nie zabrakło też atrakcji dla najmłodszych: malowanie twarzy w barwy ochronne, dmuchańce, zabawy z animatorami, strzelnica czy namiot „Bezpieczne Wakacje”.
Istny wehikuł czasu przygotowało Bractwo Srebrnego Miecza, które przeniosło nas, aż do czasów Jana III Sobieskiego i zrekonstruowało obóz jego wojsk, który w roku 1672 stanął pod Cieszanowem. Swoimi umiejętnościami i sprzętem pochwalili się też strażacy i Wojska Obrony Terytorialnej.
Wydarzeniu towarzyszyła zbiórka pieniędzy dla podopiecznych Fundacji Podkarpackie Hospicjum Dla Dzieci w Rzeszowie.
Marcin Piotrowski