Wspieramy World Central Kitchen, bo razem możemy więcej. Oni mają ogromne doświadczenie w organizowaniu kuchni polowych w różnych miejscach świata dotkniętych kryzysem humanitarnym, my pomagamy im pomagać – mówi wicemarszałek Piotr Pilch podkreślając, że samorząd województwa jest wdzięczny za ten gest solidarności ze strony amerykańskiej organizacji. Kuchnia WCK od ponad tygodnia działa już na Podkarpaciu.
World Central Kitchen to organizacja non-profit. Powstała w 2010 roku z inicjatywy hiszpańskiego szefa kuchni Jose Andresa, po trzęsieniu ziemi na Haiti, gdzie Adres zjawił się, bo gotować dla dotkniętych klęską humanitarną Haitańczyków. Od tamtej pory posiłki gotowane przez wolontariuszy WCK pomagały ratować ludzi w wielu miejscach świata po huraganach, trzęsieniach ziemi i innych żywiołach. Wypracowane przez lata metoda działania Metoda działania organizacji polega na tym, że najpierw reaguje na katastrofy, a następnie współpracuje z lokalnymi szefami kuchni, aby rozwiązać problem głodu natychmiast po ich wystąpieniu.
Od momentu powstania organizacja organizowała posiłki w Republice Dominikańskiej, Nikaragui, Zambii, Peru, na Kubie, w Ugandzie, na Bahamach, w Kambodży i Stanach Zjednoczonych.
Jest wiele sposobów walki. Niektórzy walczą dając pewność, że ludzie są najedzeni – mówi O pomocy, której udziela organizacja jej założyciel Jose Andres, który zdecydował, że już następnego dnia po ataku Rosji na Ukrainę zjawi się na wschodniej granicy Polski, by tworzyć tu lokalne punkty World Central Kitchen.
WCK niesie pomoc uchodźcom wojennym zarówno po polskiej, jak i po ukraińskiej stronie granicy. Swe posiłki rozdają potrzebującym m.in. na dworcu kolejowym w Przemyślu. W ciągu zaledwie kilku pierwszych dni po założeniu punktu przedstawiciele WCK wydali ponad 5000 posiłków.
Przedstawiciele WTC są na Podkarpaciu już od ponad tygodnia. Teraz w ciągu doby World Central Kitchen rozdaje na przemyskim dworcu nawet dwa tysiące posiłków. Pożywne i urozmaicone gorące dania są przygotowywane w Przemyślu. Organizacja ma swoje punkty w wielu miejscach, przez które uciekają uchodźcy z Ukrainy. Poza przemyskim dworcem kuchnia wydaje posiłki także przy przejściu w Medyce oraz po ukraińskiej stronie granicy. Takie same polowe kuchnie są także w Hrebennem, ale także na terenie Słowacji i Rumunii.
We współpracę z WTC zaangażował się urząd marszałkowski województwa podkarpackiego, pod nadzorem wicemarszałka Piotra Pilcha, samorząd pomaga przedstawicielom organizacji w znalezieniu odpowiedniej bazy, która pozwoli dodatkowo usprawnić gromadzenie produktów i przygotowywanie posiłków.
Działamy razem, aby zrobić wszystko to, co możliwe dla ludzi, którzy z jedną walizką uciekają ze swoich domów, zostawiając całe swoje dotychczasowe życie za sobą – podkreśla wicemarszałek Piotr Pilch.
World Central Kitchen jest organizacją non profit, swą działalność finansuje z programów grantowych oraz zbiórek charytatywnych, w ubiegłym roku zdobyła wielomilionową dotację z fundacji Jeffa Bezosa
Autor tekstu: Aleksandra Gorzelak – Nieduży
Biuro Prasowe UMWP