W wypełnionej po brzegi sali widowiskowej Teatru im. Wandy Siemaszkowej uroczyście świętowano Międzynarodowy Dzień Pielęgniarki i Położonej. Wydarzenie było okazją do wręczenia ponad 50 pielęgniarkom i położnym „Kryształowego Serca”, czyli wyróżnienia za etyczną postawę w pracy, dbanie o własny rozwój, ambicję oraz postawę wobec pacjentów, koleżanek i przełożonych.
Zaproszeni goście złożyli na ręce pielęgniarek i położnych życzenia oraz kwiaty. Paniom za pracę podziękowali m.in. Stanisław Kruczek członek zarządu województwa podkarpackiego oraz dyrektorzy szpitali wojewódzkich Krzysztof Bałata i Witold Wiśniewski, a także wojewoda, parlamentarzyści, wśród nich Wojciech Buczak, kandydat na prezydenta Rzeszowa, oraz lokalni samorządowcy. Stanisław Kruczek w swoim wystąpieniu nawiązał do osoby Hanny Chrzanowskiej pielęgniarki, która w Krakowie podczas II Wojny Światowej niosła pomoc uchodźcom, więźniom, przesiedlonym i dzieciom także żydowskim, często z narażeniem zdrowia i życia. Członek zarządu odczytał list okolicznościowy od marszałka Władysława Ortyla.
Pragnę wyrazić moje wielkie uznanie dla trudu, często poświęcenia wpisanego w zawód pielęgniarki i położnej. Profesjonalizm, szeroki wachlarz umiejętności i wiedzy, ogromna empatia, szacunek dla drugiego człowieka, towarzyszenie mu często w najtrudniejszych nawet chwilach życia – czytamy w liście.
Marszałek Ortyl pogratulował też osobom wyróżnionym „Kryształowym Sercem” i podkreślił, że jest to odznaczenie szczególne, ponieważ przyznają je koleżanki, które o tej trudnej i często niewdzięcznej pracy wiedzą wszystko. Dzisiejsze wydarzenie było też okazją, by zwrócić uwagę na problemy z którymi borykają się pielęgniarki i położne. Na co zwróciła uwagę przewodnicząca ORPiP w Rzeszowie Anita Drążek. Przewodniczącą podkreśliła, że zmieniające się warunki społeczne wymagają również nowego spojrzenia i podejścia do pielęgniarek i położnych, a tym samym do zapewnienia właściwych warunków leczenia i pielęgnowania pacjentom. Według przewodniczącej Izby należy odejść od przekonania, że da się szybko i małym kosztem wykształcić i przygotować do pracy profesjonalną kadrę, czy też zastąpić pielęgniarkę, położną mniej wykwalifikowanym pracownikiem. Tak samo nie da się pozyskać do pracy profesjonalisty bez zapewnienia odpowiedniego godnego wynagrodzenia.
Jakub Czarnota
Kancelaria Zarządu